1 listopada czciliśmy Boga, który doprowadził do świętości wielu ludzi. Znamy doskonale nazwiska wielu spośród nich, bo obchodzimy ich wspomnienia i święta w ciągu roku, ale jest też ogromna rzesza świętych bezimiennych, których Kościół czci i daje nam jako wzór do naśladowania. Uroczystość Wszystkich Świętych przypomniała więc, że świętość nie jest tylko dla nielicznych. Wszyscy jesteśmy do niej powołani. Można to powołanie przyjąć, albo na własne nieszczęście odrzucić. Świętość polega na pełnieniu woli Bożej w każdej sytuacji życia, niezależnie od okoliczności.

O godz. 14.00 i 14.30 odbyły się nabożeństwa na mieleckich cmentarzach (komunalnym i parafialnym) w czasie których modliliśmy się za zmarłych kapłanów, parafian i zmarłych z naszych rodzin.

drukuj