Jezus, wychodząc z Kafarnaum, ujrzał człowieka imieniem Mateusz, siedzącego na komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną!» A on wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w domu za stołem, przyszło wielu celników i grzeszników i zasiadło wraz z Jezusem i Jego uczniami. Widząc to, faryzeusze mówili do Jego uczniów: «Dlaczego wasz Nauczyciel jada wspólnie z celnikami i grzesznikami?». On, usłyszawszy to, rzekł: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Idźcie i starajcie się zrozumieć, co znaczy: „Chcę raczej miłosierdzia niż ofiary”. Bo nie przyszedłem, aby powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». /Mt 9, 9-13/

Stawienie się w obecności  Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz z Nim rozmawiał i słuchał tego, co ON ma  ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego.

Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proś Boga, Pana naszego, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu. (św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).

Proś także o owoc tej modlitwy: o pasję i radość w  radykalnym pójściu za Jezusem.

Wyobrażenie sobie miejsca: zobacz ewangeliczną scenę – przyjrzyj się momentowi spotkania się spojrzenia Jezusa i Mateusza, momentowi decyzji Mateusza o pozostawieniu całego dotychczasowego życia.

  1. Dar Boga.

Imię Mateusz znaczy tyle co „dar Jahwe”. W kontekście pracy jaką wykonywał brzmi to dość kuriozalnie – znienawidzony i traktowany jak permanentny grzesznik, zaciągający wciąż nieczystość – „dar Boga”. A tymczasem Jezusowe spojrzenie sięga dużo głębiej, poza pierwszą, zewnętrzną warstwę – dotyka tak mocno serca, że rodzi decyzję o pójściu za Panem.

Zatrzymaj się nad tym – jak Ty sam patrzysz na siebie? Kogo widzisz? Skąd bierze się takie patrzenie na samego siebie, jakie są jego korzenie? Zapytaj także Jezusa – jak On Cię spostrzega? Kim dla Niego jesteś?

  1. Powołanie.

Dwa spojrzenia – Jezusa i Mateusza, które się spotykają, owocują decyzją o pójściu za Jezusem, o wyborze Jego stylu i sposobu życia.

Mateusz odpowiada na to zaproszenie. Zaczyna nową przygodę. On zostawia swoje dotychczasowe życie. I Ciebie Jezus także zaprasza do radykalnego pójścia za Nim, do życia Jego Ewangelią na co dzień. To zaproszenie niekoniecznie musi oznaczać zmianę drogi życia…ale z pewnością oznacza wezwanie do życia radykalnego Słowem Bożym w Twojej codzienności.

Co odczuwasz kiedy myślisz o mocniejszym przylgnięciu do Jezusa, o powierzeniu się Jemu bardziej niż dotychczas? Rozmawiaj o tym z Panem.

Rozmowa końcowa: Zakończ swoje spotkanie z Jezusem prostym dialogiem, w którym oddasz Mu to czego doświadczyłeś. Opowiedz MU o swoich odkryciach, podziękuj za to co piękne i dobre, a za to co Go zasmuca po prostu przeproś. Opowiedz Mu o swoich lękach i obawach – wejdź z Nim w rozmowę tak, jakbyś rozmawiał  z Przyjacielem.

Zachęcam Cię także, abyś zanotował chociaż kilka myśli z tej modlitw,  niech pozostanie po niej jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek.

Oprac. Anna wynagrodzicielka

drukuj