ROZBIJ NAMIOT – PRZYGOTUJ MIEJSCE DLA SŁOWA, KTÓRE STAŁO SIĘ DZIECKIEM

Słowo-klucz: DZIĘKCZYNIENIE

Słowo Boże: Dla Elżbiety nadszedł czas rozwiązania i urodziła syna. Gdy jej sąsiedzi i krewni usłyszeli, że Pan okazał jej tak wielkie miłosierdzie, cieszyli się z nią razem. Ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecię, i chcieli mu dać imię ojca jego, Zachariasza. Ale matka jego odpowiedziała: «Nie, natomiast ma otrzymać imię Jan». Odrzekli jej: «Nie ma nikogo w twoim rodzie, kto by nosił to imię». Pytali więc na migi jego ojca, jak by chciał go nazwać. On zażądał tabliczki i napisał: «Jan będzie mu na imię». I zdumieli się wszyscy. A natychmiast otworzyły się jego usta i rozwiązał się jego język, i mówił, błogosławiąc Boga. Wtedy strach padł na wszystkich ich sąsiadów. W całej górskiej krainie Judei rozpowiadano o tym wszystkim, co się zdarzyło. A wszyscy, którzy o tym słyszeli, brali to sobie do serca i pytali: «Kimże będzie to dziecię?» Bo istotnie ręka Pańska była z nim.

Refleksja: Język Zachariasza rozwiązuje się wtedy, gdy otwiera się na Słowo Boga, gdy godzi się na to, że jego syn będzie nosił imię Jan  wybrane przez samego Pana… Pierwszymi słowami starego kapłana jest modlitwa uwielbienia… taka jest reakcja na rzeczywiste przyjęcie Bożego planu – wielka wdzięczność, zobaczenie, że On – Bóg zawsze wie lepiej, co jest nam potrzebne, co nam posłuży, co pozwoli nam rosnąć ku niebu, ku spotkaniu z Nim.

Zadanie: Niech Twoja poniedziałkowa wieczorna modlitwa będzie przeżyta w duchu wdzięczności za każde dobro, które  było Twoim udziałem; za to, że Pan Bóg przez cały dzień towarzyszył Ci i błogosławił. Zachęcam Cię, aby zechciał zobaczyć konkretne wydarzenia dzisiejszego dnia w kluczu dobroci Pana Boga, po to, aby dziękować Mu za te łaski.

Pokarm na drogę: O Emmanuelu, Królu i Prawodawco nasz, wyczekiwanie narodów i Zbawco ich. Przyjdź  i zbaw nas, Panie nasz Boże!

Anna, wynagrodzicielka

drukuj