Niedziela (20 października) była obchodzona jako Światowy Dzień Misyjny. Z tej okazji gościliśmy w naszej parafii cztery siostry ze zgromadzenia misyjnego Służebnic Ducha Świętego, które na Mszach Świętych włączyły się w liturgię poprzez śpiew i czytanie Słowa Bożego. O swoim zaangażowaniu misyjnym, w bardzo intersujący sposób opowiedziała wieloletnia misjonarka w Papui Nowej Gwinei s. Dawida. Wyjaśniła m.in. co to znaczy być misjonarzem i czym są misje ­– Misje to dawanie świadectwa o Bożej miłości, o zbawczej miłości Jezusa Chrystusa. Misje to służba, to bycie tam, gdzie jest cierpienie i ból. Misjonarz głosi Chrystusa swoim życiem i swoją postawą i oczywiście modlitwą. Misjonarze dużo dają, ale o wiele więcej otrzymują. Wyraziła także wdzięczność za wspieranie dzieł misyjnych – Pragnę wam podziękować za wszystko, co czynicie dla misji. Bez waszej pomocy materialnej czy duchowej, misjonarze niewiele by zrobili. Zachęcam, byście nadal pamiętali o misjonarzach. Módlcie się też o powołania misyjne, bo bardzo potrzeba w dzisiejszym świecie ludzi, którzy będą mieli siłę i odwagę głosić Chrystusa. Dobro rodzi dobro, miłość rodzi miłość. To, co czynimy dla innych wróci do nas, więc póki mamy czas czyńmy dobro – podkreśliła s. Dawida.

Po każdej Mszy św. przed kościołem można było nabyć pamiątki misyjne. Odwiedzając różne parafie siostry szerzą ideę misyjną wśród wiernych, proszą o wsparcie duchowe i materialne.

drukuj