4 października w pierwszy piątek miesiąca gościliśmy w naszym kościele kapłana pracującego w parafii pw. Wszystkich Świętych w Chodorowie na Ukrainie ks. Andrzeja Mihułkę. Duchowny przez cały dzień głosił kazania, w których opowiedział o problemach z jakimi zmaga się Kościół na Ukrainie oraz jego wspólnota parafialna. Przyjechałem do was z Ukrainy, by wam podziękować przede wszystkim za modlitwę, za to duchowe zaplecze, dzięki któremu nie brakuje mi sił, by jeździć i szukać środków na remonty, szczególnie remont świątyni. Wasza parafia jest piękna i liczna, grają wspaniałe organy, jest dużo ministrantów. Nasza rzeczywistość jest zupełnie inna. Kościół Rzymskokatolicki na Ukrainie stanowi tylko dwa procenty w skali kraju. Mamy trudne warunki, by np. zorganizować procesję w Boże Ciało czy z relikwiami świętych. Trzeba się bardzo natrudzić, by były uroczyste, ale nigdy nie będą takie jak u was – mówił duchowny. Prosił też o modlitwę – Proszę was dzisiaj, byście modlili się o pokój na Ukrainie. U nas nie brakuje konfliktów, także międzyreligijnych. Proście: Panie Jezu, skrusz serca tych, którzy są obojętni wobec Pana Boga i Kościoła. Kończąc skierował do nas głębokie życzenia – Życzę wam gorliwości, byście byli Chrystusowi! Abyście zawsze bronili krzyża, jak to miało miejsce w ostatnich dniach. Życzę wam mocnej wiary i miłości do Boga i bliźnich. Życzę wam też świętości.

drukuj