Wejść w dialog….

W ten świąteczny sobotni dzień zechciej zaplanować przestrzeń na spotkanie ze Słowem. Znajdź odpowiedni czas i miejsce, spróbuj usiąść wygodnie, pamiętając jednak, że zatrzymujesz się w obecności Pana Boga – niech więc twoja postawa wyraża również głęboki szacunek wobec Jego Osoby. Do tej modlitwy zaproś także Maryję, niech Ona będzie szczególną przewodniczką, niech towarzyszy tej rozmowie.

Uważnie przeczytaj Słowo Boże z Ewangelii wg św. Łukasza. Nigdzie się nie śpiesz. Pozwalaj, aby to Słowo poruszało twoje serce. Możesz tekst przeczytać kilkakrotnie.

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi, imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Anioł wszedł do Niej i rzekł: „Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami”. Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co miałoby znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca”. Na to Maryja rzekła do anioła: „Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?” Anioł Jej odpowiedział: „Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, która uchodzi za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego”. Na to rzekła Maryja: „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” Wtedy odszedł od Niej anioł.

Spróbuj wyobrazić sobie tę scenę. To jest niezwykłe spotkanie – Maryja – młoda, kilkunastoletnia dziewczyna wchodzi w  dialog od którego zależy przyszłość świata.

Dziś spotykając się ze Słowem Boga także wchodzisz z Nim w dialog – jesteś dla Pana Boga tak samo ważny jak Maryja. I tak jak Maryi, tak i tobie właśnie dzisiaj Pan ma coś ważnego do powiedzenia. Może warto zwyczajnie zapytać – „Panie, co chcesz mi powiedzieć?”, „Do czego mnie zaprosić?”. Posłuchaj odpowiedzi, która rodzi się w twoim sercu. Może to zaproszenie do nawrócenia, do porzucenia grzechu, a może do pogłębienia zażyłości z Jezusem? Może wezwanie do intensywniejszego przeżywania Adwentu, a może zupełnie do czegoś innego – bardzo intymnego i skierowanego tylko do ciebie. Spokojnie daj sobie czas, aby móc usłyszeć głos Pana Boga.

Druga ważna sprawa to gotowość odpowiedzenia na odkryte wezwanie.

Popatrz – w scenie Zwiastowania Pan Bóg zawierza przyszłość świata ludzkiej wolności – proponuje Maryi wejście na drogę, która jest drogą niezwykłej przygody, drogą piękną, ale także drogą radykalną, na której krzyż będzie stale obecny – chce, aby stała się Ona Matką Syna Bożego. Maryja ma świadomość ryzyka, wie, że zgoda może realnie skończyć się dla niej śmiercią. Mimo tego, po wewnętrznym zmagania i walce – odpowiada pozytywnie… To jest zaproszenie także dla ciebie, aby z hojnością odpowiadać na Boże wezwania.

Na koniec tego spotkania poproś, abyś tak jak Maryja umiał odpowiadać na zaproszenia Pana Boga. Proś o odwagę i gotowość zaryzykowania życia – nie tylko w sprawach wielkich, ale w sprawach codziennych, zwyczajnych i prostych, w których weryfikują się nasze deklaracje składane w chwilach uniesień i porywów serca.

oprac. Anna, wynagrodzicielka

drukuj